Przestępcy działający metodą telefoniczną coraz częściej wykorzystują ludzką empatię i chęć pomocy, aby wyłudzić pieniądze. Ich ofiarami padają często osoby starsze, które są łatwowierne i skłonne do niesienia pomocy. Nie tak dawno doszło do kolejnego przykrego incydentu, w którym pewna mieszkanka Olsztyna straciła swoje oszczędności, uwierzając w słowa fałszywego policjanta.

Zdarzenie rozpoczęło się od telefonu od osoby podającej się za funkcjonariusza policji. Oszust poinformował kobietę o rzekomym wypadku spowodowanym przez jej syna w Niemczech, podczas którego doszło do śmiertelnego potrącenia dziecka. Oszust zaproponował sposób na uniknięcie odpowiedzialności prawnej syna poprzez wpłatę pewnej sumy pieniędzy. W trakcie rozmowy, dla podniesienia wiarygodności, przestępcy podali słuchawkę fałszywemu synowi, który również prosił o pomoc finansową.

Przestępcy wykorzystali znajomość ludzkiej psychiki, nakłaniając kobietę do przekazania swoich oszczędności. Pod pretekstem pilnej potrzeby, kobieta przekazała fałszywemu funkcjonariuszowi, który pojawił się pod jej domem, 20 tysięcy złotych. Niestety, zorientowała się, że została oszukana dopiero po rozmowie z rodziną, która zdementowała całą historię. Natychmiast po tym zdarzeniu rodzina zgłosiła sprawę na policję.

W świetle takich wydarzeń, ważne jest, abyśmy zachowali szczególną ostrożność podczas odbierania telefonów od nieznajomych. Nie należy udzielać informacji o swoich oszczędnościach ani zgadzać się na przekazywanie pieniędzy. Warto pamiętać, że prawdziwi funkcjonariusze policji nigdy nie będą prosić o przekazanie gotówki w ten sposób. W przypadku otrzymania podejrzanych telefonów zawsze warto skontaktować się z najbliższą jednostką policji lub dzwonić na numer alarmowy 112.

Źródło: https://olsztyn.policja.gov.pl/

Archiwum: styczeń 2024